Autor |
Wiadomość |
Lulki |
Wysłany: Wto 7:48, 26 Maj 2015 Temat postu: |
|
Grzanie jest wyłączone, teraz jest czas na zalewanie woda z dachu klatki schodowej i szachtów z licznikami prądu |
|
|
bloomberg555 |
Wysłany: Pon 20:01, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
w sezonie letnim grzanie kaloryferów jest wyłączone... jak chcesz mieć ciepły kaloryfer to kup taki "wkład" elektryczny do kaloryfera łazienkowego i będziesz miał na zawołanie ciepły grzejnik latem |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 20:00, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
Czy teraz grzeją u Was kaloryfery ? chciałęm odkręcić w łazience by ręcznik po kąpiel dobrze wysechł a tu zong nie grzeje |
|
|
pbed |
Wysłany: Nie 23:48, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
"Niby" to dobre określenie. Mi się wydaje, że to efekt tego, że temperatura z oknem nie jest ujemna.... u mnie grzanie (i to na dodatek bardzo słabe) jest wyłącznie na "5". Jutro zgłaszam to po raz kolejny.... |
|
|
paulina |
Wysłany: Nie 23:45, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
Myślałam, że tylko ja pod kocem siedzę w mroźniejsze dni Był u mnie pan z admi, coś tam podkręcił grzejnik i niby jest lepiej ( 20 st zamiast 17). No ale jak na grzejniki ustawione na maksa to nie jest to rewelacyjna temperatura... |
|
|
the_s |
Wysłany: Nie 14:49, 11 Sty 2015 Temat postu: |
|
Ja również dołączam się do narzekań, budynek B - dopiero się w zasadzie wprowadziłem na dobre, ale faktycznie jest zimno. Kaloryfer #1 w pokoju grzeje mocno na piątce, na czwórce OK, na trójce ledwo ledwo.
Kaloryfer w łazience na piątce ledwo ledwo grzeje, raczej na dole.
A kaloryfer #2 w pokoju w ogóle nie grzeje, dodatkowo z nim chyba jest większy problem - po odpowietrzaniu zeszło z niego powietrze... ale woda już nie wyleciała. Nie zlokalizowałem żadnego dodatkowego zaworu, więc chyba przedzwonię do pana konserwatora, może będzie miał jakieś pomysły. |
|
|
pbed |
Wysłany: Czw 18:05, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
ja zgłaszałem rano i zakładając, że zostały poczynione jakieś działania nie przyniosły one żadnego rezultatu. Grzejnik ustawiony na 5, a temperatura w salonie 19C. Aż boję się pomyśleć, co by było, gdyby za oknem trzaskał mróz No cóż - jutro kolejne zgłoszenie i tak do skutku... Ale po obserwacji grzejnika (ciepła góra, zimny dół) wnoszę, że przyczyna może być taka sama jak na początku grudnia - skoro problem występuje nie tylko u mnie nie mają wyjścia, jak tylko szybko naprawić... Oby tylko przed kolejnym obniżeniem temperatury na zewnątrz |
|
|
mma |
Wysłany: Czw 17:33, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
u nas jest tak samo.grzeje tylko na 5.po położeniu mokrego ręcznika przestaje grzać w ogóle :)nie wiem jak u Was ale w naszym mieszkaniu na parterze są bardzo zimne podłogi co potęguje odczucie zimna.to moje kolejne mieszkanie na parterze i pierwsze z tak zimną podłogą niestety.Pan Paweł także coś wyregulował ale nadal w mniejszym pokoju jest zimno (przynajmniej jak na nasze wymagania a lubimy ciepło). |
|
|
pbed |
Wysłany: Czw 10:53, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
Ja zgłosiłem i Wam też radzę zrobić to samo. Im więcej osób to zrobi, tym większa szansa, że podejdą poważnie do tematu. Po problem nie jest jak widać tylko w moim mieszkaniu, lecz bardziej globalny.... Zima się jeszcze nie skończyła i mogą przyjść większe mrozy |
|
|
GB |
Wysłany: Czw 10:28, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
pbed napisał: | Na początku grudnia coś wyregulowano w budynku A i kaloryfery zaczęły grzać jak należy. Od wczoraj powrót do przeszłości - ledwo ciepła góra grzejnika, dół chłodny, a za oknem wcale nie mały mróz - w efekcie w mieszkaniu jest chłodno. Też tak macie u siebie? |
Tak. Wczoraj to zauważyłam, że kaloryfery znowu ledwo grzeją. Już sami nie wiemy czy kogoś informować ze spółdzielni czy dać na wstrzymanie, jeszcze nie marzniemy. |
|
|
pbed |
Wysłany: Czw 1:13, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
Na początku grudnia coś wyregulowano w budynku A i kaloryfery zaczęły grzać jak należy. Od wczoraj powrót do przeszłości - ledwo ciepła góra grzejnika, dół chłodny, a za oknem wcale nie mały mróz - w efekcie w mieszkaniu jest chłodno. Też tak macie u siebie? |
|
|
Bart |
Wysłany: Śro 23:34, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
Ja mam natomiast problem z caly czas grzejacym grzejnikiem w salonie (takim wysokim do sufitu). Niezaleznie od tego czy jest nastawione na 0 czy na maksa na 5, kaloryfer grzeje tak jak jakby byl ustawiony na maksa (przynajmniej jest tak cieply, ze dlugo na nim reki sie nie utrzyma). Byl pan Pawel ze spoldzielni, cos tam pokrecil ale problem jest nadal. Ma byc zgloszony do wykonawcy instalacj. Co ciekawe okolo 1.5 miesiaca temu ten grzejnik w ogole nie grzal, po interwencji p. Pawla zaczal grzac i to calkiem dobrze, w ogole na niego nie zwracalem uwagi az do teraz nastawilem wczoraj z ciekawosci na 0 na kilka godzin i byl tak samo goracy. Ma ktos jeszcze z sasiadow taki problem? Czy ktos sie orientuje jaki jest koszt GJ energii cieplnej w spoldzielni? dobrze byloby miec swiadomosc jakie moga byc doplaty. |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 19:28, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
W gablocie przy wejściu na klatke są jakieś numery telefonów wiec sprawdź. Jeżeli nie będzie to dzwon jutro do Spółdzielni niech podadzą. |
|
|
sąsiadka |
Wysłany: Śro 19:21, 17 Gru 2014 Temat postu: |
|
A tak w ogóle to widział ktoś ( lub ewentualnie posiada numer) do hydraulika, który ma dyżuruje jako konserwator? Do tej pory zawsze na moje znoszenia reagował p. Paweł ale zbliżają sie święta, zima i do kogo dzwonić ja zdarzy sie jakaś awaria np. w święta albo w nocy- przecież w biurze spółdzielni nikt nie odbierze. |
|
|
Anna |
Wysłany: Nie 17:58, 14 Gru 2014 Temat postu: |
|
Drodzy sąsiedzi. Wydaje mi się, że przy tych temperaturach jakie mamy na chwile obecną, grzejniki nie będą maksymalnie gorące, bo jest to zwyczajnie niemożliwe. Jeśli temperatura będzie -20 a my dalej będziemy mieli "lekko cieple" grzejniki- wówczas mamy problem. Dodać należy, że wszystkie instalacje, cetralnego ogrzewania są nowe, nie działały nigdy w zimie, będzie to ich pierwsza. Dajmy im szanse, ewentualnie potem naszym "konserwatorom" aby naprawili błedy w instalacjach c.o. |
|
|