Autor |
Wiadomość |
Danek |
Wysłany: Pią 13:50, 26 Wrz 2014 Temat postu: |
|
u nas (od strony Dębu) nie ma muszek, póki co... |
|
 |
bloomberg555 |
Wysłany: Wto 12:56, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
brickoo napisał: | u mnie też są i jeszcze takie małe około 1-2 mm prawie przezroczyste wędrują po blacie w kuchni i łazience |
u mnie na szczescie jeszcze nie doszły do blatu w kuchni..
może jeszcze dlatego, że nie mam w kuchni mebli  |
|
 |
lutek777 |
Wysłany: Wto 12:26, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
To na pewno wina Tuska!!
Tez je mamy w mieszkaniu, walczymy z nimi za pomocą odkurzacza taki mamy klimat wiec i te muszki są. |
|
 |
brickoo |
Wysłany: Pon 13:55, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
u mnie też są i jeszcze takie małe około 1-2 mm prawie przezroczyste wędrują po blacie w kuchni i łazience |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pią 11:08, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
u nas tez zauważyłem ,ze sie tałatajstwo pojawiło... |
|
 |
ancys |
Wysłany: Czw 21:40, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
Dzięki za info. No u mnie od strony wsch czyli od strony dębu.
To może ktoś podpowie jak z tym walczyć . |
|
 |
the_s |
Wysłany: Czw 20:29, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
U mnie nie zaobserwowano - mieszkanie jeszcze nie zamieszkane, okna uchylone 24/7, od strony płd/zach (poza osiedle, nie na dąb). |
|
 |
ancys |
Wysłany: Czw 19:50, 11 Wrz 2014 Temat postu: Meszki w mieszkaniu |
|
Czy macie u siebie w mieszkaniu małe latające brązowe meszki?
Nie są to na pewno muszki owocówki. Nie trzymamy w domu owoców (tylko w lodówce), a wszystko spożywcze mamy szczelnie zamknięte. Mamy też zamontowane moskitiery, ale te są na tyle małe, że się przez nie przeciskają. Może to jakiś sezon na nie albo ciągną od tego dębu . |
|
 |