Autor Wiadomość
Ryba
PostWysłany: Śro 12:24, 22 Kwi 2015    Temat postu:

Czy ktoś się orientował w sprawie większej ilości boxów dla rowerów?
Jeszcze nie mamy sezonu a już wszystkie miejsca są przy wejściu pozajmowane:(
Michał L7
PostWysłany: Pon 17:46, 13 Kwi 2015    Temat postu:

U mnie (4 piętro) też jest ten problem, ale zauważyłem jeszcze jeden, bardziej niepokojący, ale może związany z tym pierwszym. Mianowicie, przy krawędzi balkonu powyżej, a więc "dachu" mojego balkonu widać białe zacieki. Wygląda to, jak sól zaschnięta na butach po przejściu posolonym chodnikiem w zimie. Czy u sąsiadów też ten problem występuje? Obawiam się, że trzeba będzie tę usterkę zgłosić spółdzielni...
Lokatorka
PostWysłany: Pon 12:07, 13 Kwi 2015    Temat postu: Mokre balkony

Witam, u mnie ten sam problem z balkonem. Przy deszczu lub spadającym śniegu wszystko mokre. Jeśli sąsiedzi nie połączą sił, nie ma co liczyć na jakiekolwiek rozwiązanie.Czy sąsiedzi z niższych pięter niż 4 także mają ten problem? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Alili
PostWysłany: Śro 18:52, 08 Kwi 2015    Temat postu:

Ja jestem na tak - bardzo fajny pomysł, rzeczywiście przy furtce wszystko już dawno zajęte.
tobu
PostWysłany: Wto 21:51, 07 Kwi 2015    Temat postu:

A co sadzicie Państwo o dodatkowych stojakach na rowery (najlepiej z zadaszeniem). Może tam gdzie jest brama ob beskidzkiej, na koncu, nad wyjazdem z garażu?
Sezon się rozpoczyna, miejsca"rowerowre"przy wyjsciu wszystkie zajęte, a fajnie by było mieć rower pod domkiem. Są co prawda stojaki przed furtka, ale ze zrozumiałych względów nie cieszą się zainteresowaniem:) Pewnie spółdzielnia ( a tym bardziej ochrona ) będą na nie, ale w mojej ocenie byłoby to fajne i uzyteczne. Co Wy na to?
k.
PostWysłany: Śro 10:18, 25 Mar 2015    Temat postu:

tars napisał:
Dopóki mi spółdzielnia nie zamontuje śmietników w garażu, to będę wyrzucał śmieci na ziemię. (Choć z bólem).

Święta krowa #3

Kurde, rozumiem, że nie ma zjazdu w chwili obecnej. Tak samo jak nie ma przejścia obok śmietników, nie ma klawiatury do wbijania kodu od Beskidzkiej, i nie ma więcej ścieżek między kwiatami (i też trzeba przejść naokoło). To nie jest powód, żeby dewastować własne osiedle - a jeżdżenie/chodzenie po trawnikach, żeby sobie skrócić drogę doprowadzi do tego, że niebawem nie będzie ładnej zieleni, a zostanie błoto. Ale najważniejsza jest w końcu wygoda, tak? Smile



Czy byłeś może za granicą np w Anglii gdzie parki służą ludziom, ludzie chodzą tam po trawie? !!! toż to skandal!!!!! wróćmy do lat 80 tych - wrzućmy wszędzie tabliczki szanuj zieleń, a chodźmy tylko po chodnikach!!
justyna
PostWysłany: Wto 21:32, 24 Mar 2015    Temat postu:

Proponuję żeby wszyscy, którzy mają dość deptania trawy i Ci którzy chcą aby został zrobiony zjazd dla wózków wysłali maila do Spółdzielni w tej sprawie. Ja przynajmniej tak zrobię.

W końcu płacimy co miesiąc na fundusz remontowy oraz konserwację bieżącą, więc jeśli Spółdzielnia zobaczy, że jest to oczekiwanie znaczej części mieszkańców nie będzie mieć argumentów żeby odmówić.

Zjazd jest potrzebny nie tylko po to aby móc korzystać z bramki od ul. Beskidzkiej ale również po to aby móc się dostać do piskownicy i ławek. Zresztą wokół samej piaskownicy też jest trawa, więc nie uda się całkowicie uniknąć wchodzenia na nią (chyba, że rodzice w ramach fintesu będą wrzucać dzieci do piaskownicy:)

Podsumowując jestem przeciw deptaniu trawy dlatego jestem za zrobieniem zjazdu.
Wojtek
PostWysłany: Wto 21:06, 24 Mar 2015    Temat postu:

tars napisał:
Dopóki mi spółdzielnia nie zamontuje śmietników w garażu, to będę wyrzucał śmieci na ziemię. (Choć z bólem).

Święta krowa #3

Kurde, rozumiem, że nie ma zjazdu w chwili obecnej. Tak samo jak nie ma przejścia obok śmietników, nie ma klawiatury do wbijania kodu od Beskidzkiej, i nie ma więcej ścieżek między kwiatami (i też trzeba przejść naokoło). To nie jest powód, żeby dewastować własne osiedle - a jeżdżenie/chodzenie po trawnikach, żeby sobie skrócić drogę doprowadzi do tego, że niebawem nie będzie ładnej zieleni, a zostanie błoto. Ale najważniejsza jest w końcu wygoda, tak? Smile


A to może chociaż zawnioskujmy do spółdzielni o instalację kładki z chodnika do piaskownicy - żeby dzieci trawy nie deptały. W przeciwnym wypadku
Cytat:
nie będzie ładnej zieleni, a zostanie błoto.

No bo przecież trawa jest najważniejsza!
tars
PostWysłany: Wto 14:54, 24 Mar 2015    Temat postu:

Dopóki mi spółdzielnia nie zamontuje śmietników w garażu, to będę wyrzucał śmieci na ziemię. (Choć z bólem).

Święta krowa #3

Kurde, rozumiem, że nie ma zjazdu w chwili obecnej. Tak samo jak nie ma przejścia obok śmietników, nie ma klawiatury do wbijania kodu od Beskidzkiej, i nie ma więcej ścieżek między kwiatami (i też trzeba przejść naokoło). To nie jest powód, żeby dewastować własne osiedle - a jeżdżenie/chodzenie po trawnikach, żeby sobie skrócić drogę doprowadzi do tego, że niebawem nie będzie ładnej zieleni, a zostanie błoto. Ale najważniejsza jest w końcu wygoda, tak? Smile
Gość
PostWysłany: Wto 10:04, 24 Mar 2015    Temat postu:

Jak to co ma zrobić? Nie bawić się na osiedlu!! Przecież piaskownica jest do dekoracji, a nie żeby się gówniarze w niej bawili (jeszcze piasek pobrudzą!!)!! A jak już muszą to naokoło zasuwać! Wygód się dzieciorobą zachciało!
A tak serio-do momentu kiedy spółdzielnia, już kilkakrotnie proszona przez wielu mieszkańców, nie zainteresuje się problemem- będę jeździć po trawie. (Choć z bólem).
Święta krowa #2
Wojtek
PostWysłany: Pon 21:45, 23 Mar 2015    Temat postu:

Magda napisał:
Jest cieplutko można iść z dzieckiem na spacer, objechać blok a nie zjeżdżać wózkiem po naszej trawie jak święta krowa!!!!


Dzięki Magda za dobre rady!
Mam jeszcze prośbę o garść dodatkowych rad:
A co jak będzie padał deszcz?
A co jak będzie padał śnieg?
A co ma zrobić matka lub ojciec dwójki dzieci, z których jedno jeździ wózkiem, a drugie będzie chciało pobawić się w piaskownicy?

Pozdrawiam Ciebie i Twoją trawę,
Święta krowa
justyna
PostWysłany: Pon 16:30, 23 Mar 2015    Temat postu:

Zgadzam się z Megasem, że architekt czasami wszystkiego nie przewidzi i powinniśmy korygować niedociągnięcia. Brak zjazdu jest oczywistym niedociągnięciem. Zwłaszcza, iż poza rodzinami z dziećmi z takiego zjazdu mogłyby korzystać również osoby niepełnosprawne, które również mieszkają na naszym osiedlu.
Megas
PostWysłany: Pon 13:50, 23 Mar 2015    Temat postu:

LUDZIE ... skąd w Was tyle złośliwości!!??
Całe osiedle to nasza wspólna własność, więc starajmy się na ile to możliwe, wzajemnie sobie pomagać i ulepszać to, co nam nie odpowiada. Architekt nie jest Alfą i Omegą i nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć. My jesteśmy najlepszymi "testerami" i nasze uwagi są najbardziej istotne, a nie kogoś za biurkiem. I w sumie to jest normalna sytuacja. Ale żeby poprawić pewne niedogodności starajmy sie znaleźć wspólnie złoty środek, jakąś nić porozumienia, a nie od razu wyzwiska, ośmieszanie się itp. Każdy z nas ma dobre pomysły dla siebie, niekoniecznie dla kogoś innego, ale starajmy się dogadywać, aby nam wszystkim z każdym dniem było lepiej.
Również uważam, że powinien być zjazd dla wózków w okolicach placu zabaw, chodnik w postaci przylegającej kostki do ul. Beskidzkiej, aby swobodnie można było przejechać jakimkolwiek wózkiem. To wszystko jest do poprawienia. Jednak aby to wyegzekwować musimy posiadać wspólne stanowisko, a nie nawzajem się zwalczać (czasami mam wrażenie, że co niektórzy postepują wg zasady "pies sąsiada"). Nic od razu się nie poprawimy, ale jak będziemy w miarę grzecznie i z rozsądkiem rozmawiać "wspólnie" ze Spółdzielnią uważam, że jesteśmy w stanie więcej skorzystać, niż wyładowywać na sobie swoje frustracje.
Pozdrawiam Wszystkich
Magda
PostWysłany: Pon 11:14, 23 Mar 2015    Temat postu:

Jest cieplutko można iść z dzieckiem na spacer, objechać blok a nie zjeżdżać wózkiem po naszej trawie jak święta krowa!!!!
Gość
PostWysłany: Pią 21:22, 20 Mar 2015    Temat postu:

nie w najbliższym czasie


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media