Autor Wiadomość
Margo
PostWysłany: Śro 21:16, 27 Wrz 2017    Temat postu:

Rano to akura 95% skręca w stronę Styrskiej więc zator się nie zrobi, bez przesady. Problem jest wieczorami i w weekendy kiedy ruch w większości 2-stronny.

A parkujący inaczej przy donicy przy naszym wyjeździe to oddzielny aspekt. Jak naprzeciwko ktoś stanie "na szeroko" to się człowiek łamie na centymetry. Jakby ta donica w tym a nie innym miejscu stała dla ozdoby.
Jest też taki jeden biału dostawczak który sobie z uwielbieniem parkuje obok barierek w połowie Liwieckiej, blokując 1/3 jezdni.

Już dawno powinno zrobić jednokierunkową jak dla mnie. Pewnie samodzielny mieszkaniec ma średni wpływ (ulica należy do gminy?), spółdzielnia na wniosek mieszkańców być może prędzej.

A swoją drogą, garaż już trzecią dobę stoi otworem od poniedziałku... Evil or Very Mad
the_s
PostWysłany: Wto 21:06, 26 Wrz 2017    Temat postu:

Już kilka razy przeciskając się z samochodami jadącymi z naprzeciwka miałem te same przemyślenia o ruchu jednokierunkowym. Robi się nieprzyjemnie i irytująco, bo czasami nawet nie ma gdzie zjechać, żeby kogoś puścić.

Jeśli w godzinach szczytu wszyscy wyjadą w jedną stronę, to nadal to powinien być mniejszy problem, niż ta sama ilość samochodów próbująca się przeciskać na przemian.

Jednokierunkowy ruch jest na większości wąskich uliczek na Saskiej Kępie, i raczej zdaje egzamin.

Barierki to też IMO dobry pomysł, podoba mi się luz, który się zrobił na Olszynki - dokąd sięgają barierki, nie ma problemów z przejazdem. Barierki się kończą - od razu przejazd się blokuje i dwa przejeżdżające samochody już muszą kombinować (zwłaszcza na skrzyżowaniu Olszynki ze Styrską).
Natomiast inna kwestia, że faktycznie gdzieś samochody muszą parkować.
Marmic87
PostWysłany: Śro 4:59, 20 Wrz 2017    Temat postu:

Wg mnie pomysł ulicy jednokierunkowej nie jest dobrym rozwiązaniem. W godzinach szczytu z 3 parkingów ludzie wyjeżdżaliby w jednym kierunku i mam wrażenie, że zrobiłby się jeszcze większy problem. Miejsc parkingowych kilka wróci do puli jak zdejmą zakaz na wysokości nowego budynku od Liwieckiej. Mieszkańcy z budynku po prawej od naszego osiedla mają główne wejście od Beskidzkiej, więc może tam będą parkować. Zgadzam się z pomysłem przyjrzenia się pachołkom na Liwieckiej, bo nie mają tam większego sensu z wyjątkiem uniemożliwienia parkowania Smile chodnik tam jest tak samo szeroki jak na pozostałym odcinku i piesi spokojnie mają jak przejść Smile ostatnio jest w ogóle u nas w dzielnicy moda na te pacholki Smile np na Pabianickiej obstawili cały fragment ulicy, na Olszynki przed apteką, tak że wjechać się nie da swobodnie na parking apteki Smile
Lulki
PostWysłany: Pią 10:44, 15 Wrz 2017    Temat postu:

Masz rację, problem juz czasem staje się z wyjechaniem z garażu w Lwiecką na prawo. Mimo ustawienia donicy i tak znajdą się umysłowo sprytniejsi i tak staną, że złamać się na tym winklu jest trudno ( wtedy żałuję, że nie mam starej, orurowanej terenówki). Nie wiem do jakich urzędów trzeba uderzyć , żeby ktoś to zobaczył, nie wiem, zbadał, wysnuł wnioski i rozpoczęło się urzędowe przetwarzanie. Może na początek wniosek do Spółdzielni z pytaniem jak to rozegrać.
Po oddaniu mieszkań w dwóch nowych blokach będzie niezły "meksyk" z wyjazdem/wjazdem w kluczowych porach dnia.
mariusz
PostWysłany: Pon 11:36, 11 Wrz 2017    Temat postu: ruch na Liwieckiej

Chciałbym poddać pod dyskusję (jeśli jeszcze ktoś czyta forum;) ) kwestię nieco wybiegającą poza furtki Strefy Dębu - ruch/parkowanie na Liwieckiej...

Moje odczucie jest takie, że robi się ciasno, a będzie jeszcze gorzej, jak wprowadzą się nowi sąsiedzi do dwóch właśnie ukończonych budynków. Na zakazy parkowania raczej nie ma szans, więc wydaje mi się, że nieuchronną opcją jest wprowadzenie ruchu jednokierunkowego...

Zatem pytanie 1 - czy tylko mi się tak wydaje, że warto rozważyć takie rozwiązanie, pytanie 2 - jeśli tak, to czy takie rzeczy są robione na wniosek mieszkańców/spółdzielni?

Nie znam się dobrze na tych kwestiach, więc może ktoś wesprze: mianowicie budynek Liwiecka 10 ma słupki, które zapewniają mieszkańcom piękny, szeroki chodnik. Mieszkańcy budynku, co widziałem wielokrotnie, zaś parkują np. przy Strefie Dębu (nie wspomnę o busach regularnie stawianych na ulicy). Pytanie więc czy ktoś wie coś więcej o zasadach na jakich takie coś funkcjonuje, tzn. czy odwołując się na brak miejsc do parkowania można do ZDM (?) wnioskować o usunięcie słupków? Zawsze to kilka miejsc więcej...


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media