| Autor |
Wiadomość |
| bloomberg555 |
 Wysłany: Czw 15:51, 28 Mar 2019 Temat postu: |
|
| skoro powstały durne słupki (co to za kretynizm, żeby tak ograniczac i szpecić przestrzeń), to raczej nie idziemy w stronę ulicy jednokierunkowej, a zaorania tematu parkowania po obu stronach. |
|
 |
| mariusz |
| Wysłany: Śro 17:28, 20 Mar 2019 Temat postu: |
|
a robi się coraz weselej... wczoraj ku mojej radości i zaskoczeniu zniknęły pachołki sprzed budynku Liwiecka 10. Myślałem, że może usuwa się je, aby z rozpoczynającej się najwyraźniej budowy obok nas ciężarówki miały wyjazd, ale dziś pojawiły się nowe, grubsze  Panowie stawiający je powiedzieli, że to na zlecenie Dzielnicy. Wygląda na to, że nasi sąsiedzi potrafią o siebie zadbać, a ich samochody i ich gości bez problemu przecież mogą stać pod naszym budynkiem i innymi na ulicy.
Abstrahując od działań sąsiadów, bez naszej interwencji Dzielnica nic nie zrobi z Liwiecką, bo zapewne nawet nie ma tam refleksji jak bardzo zmieniła się ulica w ostatnim czasie. Proponuję pisać do Urzędu Dzielnicy (może ktoś wie coś na temat odpowiedniego adresata?) - im więcej tym lepiej, bo jednym pismem nic nie załatwimy. Ewentualnie zmotywować spółdzielnię do działania... |
|
|
| bloomberg555 |
| Wysłany: Śro 16:39, 06 Mar 2019 Temat postu: |
|
| Rozmawiałem kiedyś ze strażą miejską (akurat byli w okolicy). Wg tych dwóch cudaków, tabliczka z bramą pożarową jest tylko informacją, że gdyby był pożar, to straż usunie to auto. Bez sensu. |
|
|
| Lulki |
| Wysłany: Wto 8:46, 05 Mar 2019 Temat postu: Re: Liwiecka jednokierunkowa? |
|
| pp78 napisał: | Cześć Drodzy Sąsiedzi,
chyba większość się ze mną zgodzi, że przejazd ulicą Liwiecką jest ostatnio niezwykle uciążliwy. W moim przypadku w 7 przypadkach na 10 powstaje konieczność niekomfortowego wymijania się na wąskiej i zastawionej z oby stron samochodami jezdni. Kiedyś była koncepcja zrobienia z Liwieckiej ulicy jednokierunkowej. Czy ktoś wie, czy ten pomysł upadł i dlaczego. Co w ogóle sądzicie o takim rozwiązaniu? - gdyby większość była za można warto pomyśleć o jakiejś oddolnej inicjatywie. Nie mam zupełnie pojęcia jak się coś takiego załatwia.....
pozdrawiam
Paweł |
Tak, był kiedyś taki wątek poruszany. Zwłaszcza w oparciu o przypadki nagminnego parkowania przy betonowej donicy koło wjazdu do garażu, co w połączeniu z samochodami zaparkowanymi po drugiej stronie ulicy daje słabą możliwość skrętu z wyjazdu w prawo. I tyle z tego bylo. Pogadanka. Życie pokaże jak kiepski jest tam przejazd gdy potrzebna będzie droga dla wozu bojowego straży pożarnej. Od Beskidzkiej bramy pożarowe często są blokowane przez samochody. |
|
|
| pp78 |
| Wysłany: Nie 17:52, 03 Mar 2019 Temat postu: Liwiecka jednokierunkowa? |
|
Cześć Drodzy Sąsiedzi,
chyba większość się ze mną zgodzi, że przejazd ulicą Liwiecką jest ostatnio niezwykle uciążliwy. W moim przypadku w 7 przypadkach na 10 powstaje konieczność niekomfortowego wymijania się na wąskiej i zastawionej z oby stron samochodami jezdni. Kiedyś była koncepcja zrobienia z Liwieckiej ulicy jednokierunkowej. Czy ktoś wie, czy ten pomysł upadł i dlaczego. Co w ogóle sądzicie o takim rozwiązaniu? - gdyby większość była za można warto pomyśleć o jakiejś oddolnej inicjatywie. Nie mam zupełnie pojęcia jak się coś takiego załatwia.....
pozdrawiam
Paweł |
|
|
