Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
An
Gość
|
Wysłany: Sob 21:17, 08 Sie 2015 Temat postu: Otwarta brama garażowa? |
|
|
Jak w temacie. Czy ktoś może się orientuje czemu brama od garażu od kilku dni ciągle otwarta? Zepsuta czy jak?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wojtek
Dołączył: 09 Lut 2015
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 7:33, 10 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Tak, brama jest zepsuta. Portier zgłosił usterkę do administracji już we czwartek. Podobno spółdzielnia nie podpisała umowy serwisowej dot. bramy.
Proponuję, aby każdy z Was telefonował i pisał maile w tej sprawie do spółdzielni.
Dodatkowo mam propozycję, aby opóźnić zapłatę czynszu (czynsz należy płacić z góry do 10 dnia każdego miesiąc, płatność przypada więc dzisiaj) do momentu naprawienia bramy. Może jak Panowie prezesowie zobaczą trochę mniej cyferek na koncie to coś im się zechce zrobić w tej sprawie.
Sprawa moim zdaniem jest poważna i nie dotyczy jedynie właścicieli samochodów - przecież przez zepsutą bramę każdy może wejść na teren osiedla, wejście z garażu do klatek schodowych nie wymaga posiadania karty magnetycznej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
An
Gość
|
Wysłany: Pon 11:14, 10 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Dzieki Wojtek za info.
Normalnie ręce opadają. Za konserwacje anteny jakoś umieli wcisnąć w czynsz od początku, a o konserwacji innej rzeczy w ciągłym użytku już nie? To za co te prawie 100 na miesiąc?
Mnie martwi to co napisał Wojtek. Nie dość że o każdej porze można sobie swobodnie wejść do garażu, to na klatki schodowe również....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lutek777
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:32, 10 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
żenada. Chyba nowa rzecz ma jakąś gwarancję. Chyba, że kupili tą bramę na wystawce w Niemczech. Teraz pewnie na naprawę pójdą pieniądze z funduszu remontowego płaconego z naszego czynszu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lutek777
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:35, 10 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
jutro ma być naprawiona. taką informację uzyskałem po telefonie do Spółdzielni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lulki
Dołączył: 03 Kwi 2014
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze Skrzydlnej
|
Wysłany: Wto 12:21, 11 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ok, Może czas zweryfikować jakie urządzenia na naszym osiedlu są objęte gwarancją i na jakich zasadach wzywane są serwisy. Sytuacja bedzie nieciekawa gdy podczas takiego wietrzenia garażu z powodu awarii bramy komuś zmieni się właściciel pojazdu. Komu sie wtedy żalić ? Bo spółdzielnia zapene znajdzie w regulaminie zapis o nieodpowiadaniu za mienie posiadane w przestrzeni garażowej...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sąsiad 7
Gość
|
Wysłany: Śro 13:03, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ludzie opanujcie się. Jak się brama zepsuła, to czasem nie można jej naprawić natychmiast, bo np. trzeba zamówić część itp. Jak Wam się samochody psują, to macie zawsze naprawiony tego samego dnia? A zwłaszcza jak serwis nie dostaje kasy tylko naprawia auto w ramach gwarancji to trwa zwykle dłużej. Litości...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojtek
Dołączył: 09 Lut 2015
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:20, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
sąsiad 7 napisał: | Ludzie opanujcie się. Jak się brama zepsuła, to czasem nie można jej naprawić natychmiast, bo np. trzeba zamówić część itp. Jak Wam się samochody psują, to macie zawsze naprawiony tego samego dnia? A zwłaszcza jak serwis nie dostaje kasy tylko naprawia auto w ramach gwarancji to trwa zwykle dłużej. Litości... |
Sąsiedzie, opanuj się.
A to po jakim czasie oczekiwania na naprawę bramy sąsiadowi zapali się lampka, że trwa to jednak za długo?
Co mnie interesuje jak wynagradzany jest serwis?
Co mnie interesuje jak kto naprawia swój samochód?
Mnie interesuje brama do mojego garażu, za której utrzymanie płacę. I oczekiwanie 5 dni (i 5 nocy) w trakcie których był swobodny dostęp do hali garażowej i wszystkich klatek schodowych to stanowczo za długo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
justyna
Dołączył: 29 Kwi 2014
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:38, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Wojtkiem. Generalnie nasza Spółdzielnia jako administrator nie szczególnie się spieszy z wykonaniem prac i napraw.
Kilka miesięcy temu wystąpiła awaria kotłowni w bloku A. Woda lała się kilka dni. Zalane były piętra od czwartego do samego garażu. W efekcie na klatce schodowej odstał tynk i zniszczyły się panele przy windach (spuchły od wody). Od tego czasu nikt ze spółdzielni nie skłonił generalnego wykonawcy do wykonania remontu klatki. Został tylko zeskrobany odpadający tynk, a jak wygląda klatka schodowa każdy z mieszkańców może sam zobaczyć. Może jestem zbyt niecierpliwa ale po trzech miesiącach można oczekiwać, że usterka zostanie usunięta.
Po drugie od ilu tygodni pod portiernią stoją stojaki na rowery, które miały zostać zamontowane już dawno temu?
Od portiera dowiedziałam się, że nie zostały jeszcze zamontowane bo wcześniej miała zostać położona pod budynkiem nr 9 kostka. I tu kolejna niespodzianka lato się prawie kończy a kostki jak nie było tak nie ma.
Podobnie wygląda sprawa ze zjazdem dla wózków.
Ostatnio zmieniony przez justyna dnia Śro 15:39, 12 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
brickoo
Dołączył: 16 Maj 2014
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:38, 19 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
w przyszłym tygodniu zaczynają prace przy stojaku na rowery pod 9, będzie jakaś wylewka, kostka czy cośtam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|