Propozycja zwrócenia się do Spółdzielni o wyjaśnienie

Marmic87 · Dołączył: 11 Lut 2015 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów

Na innym wątku pojawiła się propozycja, aby na portierni zebrać podpisy pod pismem, w którym zwrócimy się do spółdzielni o wyjaśnienie kilku kwestii.
Wiele tematów poruszanych jest na forum, ale kończy się jedynie na słusznym gniewie wyrażonym w formie online bez kontynuacji tematu ze spółdzielnią.
Jak się zwróciłam z kilkoma kwestiami do spółdzielni, to otrzymałam odpowiedź, że jestem jedyną niezadowoloną osobą z danego rozwiązania i ucięto dyskusję, a ilość komentarzy na forum wskazywałaby, że jest jednak parę osób, które się ze mną zgadzają....
Dlatego może warto jednak poruszyć kilka tematów, bo chodzi w końcu o nasze pieniądze i kilkanaście złotych przemnożone przez 12 m, a następnie kilka lat robi różnicę, przynajmniej mi Smile

Więc to są moje propozycje kwestii, do których chciałabym aby spółdzielnia się odniosła:

1. brama garażowa: dlaczego ulega awariom tak często, czy za każdym razem płacimy za przyjazd serwisanta, do kiedy była na gwarancji,
2. sprzątanie garażu: jak często było w 2016 r. zamawiane mycie, ile płacimy firmie sprzątającej garaż za owo mycie, jaka była umowa z tą firmą, w jaki sposób rezygnacja z początkowego mycia raz w miesiącu wpłynęła na wysokość opłat
3. sprzątanie klatek: na naszej szyby i lustra w windzie (mimo że są na nich widoczne liczne zacieki i palce) myte są bardzo rzadko, czy to wchodzi w zakres sprzątania na bieżąco, czy może jest myte sporadycznie, klatki są sprzątane w te sposób - piętra 2 razy w tyg parter codziennie - jaki jest koszt tego sprzątania,
4. windy: zwiększyła się liczba zgłoszonych osób, a opłata zmalała o kilkanaście groszy jeśli się nie mylę. Dlaczego koszt konserwacji jest tak bardzo wysoki? SM kolokwialnie mówiąc olała poruszony przeze mnie problem naliczania opłat na osobę zamiast na metr kw (tak jak każdy inny fragment nieruchomości wspólnej) oraz zwolnienia z opłat części osób (właściciele mieszkań parterowych bez garażu). To że ktoś nie korzysta z windy to słabe uzasadnienie żeby za nią nie płacił, skoro jest jej współwłaścicielem. Jak ktoś nie płaci to ktoś inny płaci więcej Smile Duża część z nas nie korzysta m.in. z wózkowni i placu zabaw, a i tak musimy za niego płacić, bo jesteśmy jego współwłaścicielami. Koszt windy jest przeogromny w porównaniu z utrzymaniem innych części nieruchomości wspólnej. Obecny system polegający na szczerości mieszkańców zawodzi i winda jest w tej cenie a nie innej....
5. zieleń na patio... temat wałkowany we wrześniu i jest tak jak się większość z nas spodziewała. Posadzone na jesieni rośliny nie przetrwały zimy (bo wg mnie nie wyglądają jakby miały odbić...). Jaka będzie tego konsekwencja? Ila zapłaciliśmy za ogrodnika we wrześniu? Czy teraz znów spółdzielnia postanowi ponieść taki koszt na wiosnę i reaktywować wszystko?
6. furtka przy śmietnikach (wiem, że część jest zadowolona z tego, że jest ona zamknięta) ja jednak należę do tych, którym wygodniej, po wyrzuceniu śmieci, byłoby wyjść tędy a nie lecieć dookoła. Furtkę zaprojektowano ewidentnie żeby z niej korzystać (domofon), są tam też kamery i nie pasuje mi, że spółdzielnia ogranicza korzystanie z tego wyjścia. Podstawą bezpieczeństwa jest znajomość sąsiadów a nie zamykanie 1 z 3 wyjść, bo złodziej jak będzie chciał to wejdzie pozostałymi dwoma i wyjdzie również bez problemu Smile

Paweł na poprzednim wątku zaproponował również te kwestie:
7. furtka od Beskidzkiej - częściej otwarta niż zatrzaśnięta (tym się zainteresuje koleżeństwo z parteru jak komuś mieszkanie obrobią, więc luz - w końcu temat będzie ogarnięty)
8. daszki nad balkonami - brudne tragicznie, od oddania inwestycji nie zostały umyte
9. przy wejściu do bud. Liwiecka 9 po prawej stronie leżą jakieś elementy metalowe, szmata, tak od długiego czasu - może by ktoś to sprzątnął wreszcie?

Co Wy na to? Bo może rzeczywiście wszyscy są zadowoleni z działania spółdzielni i nie ma co poruszać tematu....

lutek777 · Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów

popieram!

bloomberg555 · Wysłany: Wto 12:13, 07 Mar 2017 Temat postu:

tak jest!!

Margo · Dołączył: 04 Paź 2016 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów

W pełni się zgadzam.

Co do punktu 2. Stawkę za garaż pobierali taka samą, nie zauważyłam żeby się coś zmieniło w rozpiskach (w zeszłym roku garaż był umyty 3 razy). Co więcej od stycznia stawka za garaż wzrosła o kilka zł, w domyśle ze względu na sprzątanie (minimalna stawka godzinowa?), tylko że po pierwsze ono się NIE odbywa co miesiąc, a dwa od kiedy za mycie garażu płaci się godzinowo a nie za fakt dostarczenia usługi?

Co do zieleni to w ogóle nie jest jasne w jaki sposób jest to rozliczane. Zakładałabym że zakup roślin jako takich z funduszu remontowego- i tutaj jak najbardziej kwestia co jeśli to co zasadzili w zeszłym roku nie przetrwa (przy zimie jaka była i bez zabezpieczenia co poniektórych roslin byłoby nawet dziwne gdyby przertwało).
Po drugie co z utrzymaniem tego co jest. Jest ogrodnik czy go nie ma (w zeszłym roku widac było że nie było)? Na początku faktycznie był Pan który wiosną/latem pielił, podlewał w tygodniu codziennie jak nie było deszczu. Z czego szedł koszt- czynsz, fundusz?
jeśli nie ma z założenia ogrodnika, to jaki jest sens sadzić coś w ogóle poza ewentualnie trawą (która latem bez podlewania tak czy siak pojdzie w ....)?

bloomberg555 · Wysłany: Wto 12:06, 14 Mar 2017 Temat postu:

jest gdzieś ta petycja do podpisania?

Marmic87 · Dołączył: 11 Lut 2015 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów

Czekałam na nieco większy odzew, ale chętnych do podpisu możemy chyba policzyć na palcach jednej ręki Sad

Odnoszę wrażenie, że spółdzielnia miała rację, że jestem w zdecydowanej mniejszości jeśli chodzi o niezadowolenie z tego co się u nas na osiedlu dzieje.... Mogę oczywiście wydrukować to pismo i zostawić dziś na portierni, ale nie wiem, czy jest sens, jeśli ma się pod nim podpisać 5 osób...
Przy tak małym odzewie, to zapraszam tych żądnych wyjaśnień ze strony spółdzielni do mnie na kawę/herbatę to będzie można podpisać i się przy okazji poznać Smile

Chyba, że post ma tak niewielki zasięg i ludzie o pomyśle w ogóle nie słyszeli.

Lulki · Wysłany: Śro 11:12, 15 Mar 2017 Temat postu:

Margo · Dołączył: 04 Paź 2016 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów

Taka jedna rzecz. To, czy pismo złoży 1 osoba, 5, czy 25, to którakolwiek wersja ma chyba prawo otrzymać informacje w jaki sposób są wydawane nasze pieniądze? W końcu duża część czynszu idzie na administrację i mamy prawo do rzetelnej i przejrzystej informacji w jaki sposób nasze pieniądze są wydawane???

Marmic87 · Dołączył: 11 Lut 2015 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów

Oczywiście masz rację, tylko może tym razem ktoś inny się do spółdzielni zwróci Wink

Ja ostatnio drążyłam kilka tematów, bez niestety jakiegokolwiek satysfakcjonującego efektu, więc może ktoś będzie miał większą siłę przebicia Smile

malgo · Dołączył: 19 Mar 2017 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Miałam ostatnio problem w napisaniu czegokolwiek na forum....musiałam się zalogować....
Róbmy to pismo, info na klatkach jak ktoś wcześniej napisał. Uwierz ja też zgłaszałam kilka problemów do spółdzielni-totalna olewka(ostatnio zepsute drzwi do klatki-pani mi powiedziała,że to niemożliwe bo z założenia one się nie psują-gdyby nie mąż ja i inny człowiek nie weszlibyśmy na klatkę)

malgo · Dołączył: 19 Mar 2017 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Ps. odzew mały na forum bo może trzeba się zalogować?
Ja przynajmniej miałam problem z napisaniem czegokolwiek bez zalogowania Smile

MarStrefa · Dołączył: 06 Paź 2016 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów

tu chyba nie chodzi o logowanie. W moim przypadku chodzi o czas by angażować się w takie sprawy. Pytanie jaki ma być cel takiego pisma ? wyjaśnienie poszczególnych kwestii dla zaspokojenie swoich potrzeb ? czy obniżenie kosztów eksploatacji (czynszu) ?

Marmic87 · Dołączył: 11 Lut 2015 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów

Mi zależy na ustaleniu, czy moje pieniądze idą na to, na co powinny iść. Jeśli koszty mogą być niższe, to mój czynsz powinien być niższy Smile

Większość z nas ciężko pracuje na swoje wynagrodzenie i nie widzę powodu, dla którego moje pieniądze miałyby być wyrzucane w błoto. A tak niestety przy niektórych inwestycjach spółdzielni się czuję... Przykładem jest zieleń na patio, a niewykluczone, że również inne koszty (np. brama garażowa jeśli z jakiegoś powodu nie ma już gwarancji, psuje się non stop i płacimy za każdy przyjazd serwisanta).

malgo · Dołączył: 19 Mar 2017 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Dla zaspokojenia moich potrzeb tez!Zastanawia mnie na co idzie wiekszosc naszych pieniedzy, skoro klatki czystoscia nie lsnia, zieleni brak, a o bramie garazowej nie wspomne! A tak i furtka przy smietniku tez mnie denerwuje ze jest zamknieta. Po to jest kamera i domofon zeby byla otwarta!

	Forum Forum mieszkańców osiedla Strefa Dębu Strona Główna :: Sprawy wszelakie	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1